piątek, 5 lutego 2016

Czy na pewno mnie pobito?



Tytuł dzisiejszego wpisu jest dość osobliwy, jednakże powstał pod wpływem mylnego stwierdzenia przez pokrzywdzonego, iż został on pobity. Wiele osób uważa, iż jeśli tylko zostanie zaatakowana przez napastnika i dojdzie do uszczerbku na zdrowiu to jest to równoznaczne z pobiciem. Nic bardziej mylnego! W prawie karnym pojęcie „pobicia” różni się od tego używanego w mowie potocznej i nie są to synonimy. Pojęcia „pobicia” nie należy utożsamiać wyłącznie z atakiem i uszkodzeniem ciała przez napastnika.

W mowie potocznej, za pobicie uważa się „czynną napaść na kogoś” (Słownik języka polskiego PWN) lub  „zadać wiele ciosów, uderzyć kogoś lub coś wiele razy; zwyciężyć kogoś w czymś, pokonać” (Słownik języka polskiego SJP). Na pierwszy rzut oka widać, iż aby doszło do pobicia w takim rozumieniu, wystarczy by doszło do ataku na pokrzywdzonego.

Pobicie (wraz z bójką, którą również omówię) w polskim prawie karnym jest uregulowane w art. 158 KK. Zgodnie z § 1 tego przepisu: „kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1…”. Od razu rzuca się w oczy dodatkowy warunek, który musi być spełniony, by mówić o bójce lub pobiciu, a mianowicie narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Jednakże w doktrynie został sformułowany jeszcze jeden, donioślejszy warunek. Według orzecznictwa i komentarzy o bójce lub pobiciu można mówić dopiero, gdy biorą w nich udział minimum 3 osoby. W prawie karnym więc bardzo ważne jest kryterium podmiotowe. Jeśli więc w zdarzeniu wezmą udział tylko 2 osoby, to wówczas nie będzie można postawić sprawcy zarzutu udziału w bójce lub pobiciu a co najwyżej spowodowania ciężkiego, średniego lub lekkiego uszczerbku na zdrowiu lub narażenia człowieka na niebezpieczeństwo.

Gwoli zakończenia rozważań na temat art. 158 KK należy jeszcze wyjaśnić różnicę między bójką a pobiciem, gdyż różnica między nimi jest dla niektórych osób niejasna. Otóż z bójką mamy do czynienia, gdy nie można jednoznacznie wskazać, która z trzech osób była pokrzywdzoną, a które były napastnikami. Zauważyć należy, iż bez znaczenia jest tu wynik starcia, albowiem nawet osoba najbardziej poszkodowana, jest tak samo winna uczestnictwa w bójce jak pozostałe osoby. W związku z tym, iż w przypadku bójki nie rozróżnia się napastników od obrońców to wskazać należy, iż wszyscy uczestnicy mogą mieć postawiony zarzut udziału w bójce.

Natomiast a contrario pojęcie „pobicia” należy utożsamiać z atakiem co najmniej dwóch osób na co najmniej jedną osobę. Tu również bez znaczenia pozostaje końcowy wynik starcia, albowiem w przypadku gdyby napastnicy przegrali, to i tak będą odpowiadać za udział w pobiciu (tj. art. 158 KK). Zaatakowany natomiast, nie będzie odpowiadał z tego przepisu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz